Kazimierz Sakowicz


aż do śmierci


 
tysiąc możliwości
lecz zawsze ta jedna opcja i wybór
a potem konsekwencje
i konsekwencje konsekwencji
aż do śmierci
 
cóż życie jak wiersz wciąż do poprawki
tylko papier wszystko zniesie
codzienność nie zawsze
dopiero śmierć prostuje wspomnienia
rodzi przebaczenie


2015-07-18



https://truml.com


print