violetta


Szept


 
 
 
jesteś splotem jakby odbijającym słońce kwiaty
łapiącej za ręce za ramiona ostre źrenice i oddech
jaszczurki
całujesz cicho a usta łaskoczą
dotykamy się sercami
tęsknota przeciąga w słodką grudkę
po miękkim wnętrzu rozpuszczasz wilgoć



https://truml.com


print