Filip Kaczmarczyk


Minął rok


Minął rok, a ja dalej stoję w tym samym miejscu. Minął kolejny rok. Czyżby moje winorośle odzwierciedlały postęp mojego życia? Ciekawe..
Minął rok. Terapia pewnie była by wskazana, ale nie mam na nią sił. Ostatnio pcham moje życie na zasadzie rozpędu, jak spręzyna schodząca ze schodów. Może nie koniecznie w dół, ale coś w tym jest.
Minął rok, a ja dalej nie mam miejsca między wami. Nie grzeję, nie chłodzę, chwilami zapominam się tworząc plany na przyszłość. Nie przejmuje się tym wracając do siebie i tak jest chyba lepiej.
Minął rok, a ja chyba cofnąłem się w życiu. Nie o to chodzi żeby zaczynać wszystko od nowa bo tak było już wiele razy, ale kto się nie uczy, cofa się. A ja nie nauczyłem się wielu rzeczy od razu. Kłamstwo! Będziemy repetować wiele zim i lat jeśli nie nauczymy się tego bez czego nie możemy iść naprzód.
Minął rok i nie wiem co dalej.
A może by tak mieć nadzieję na szczęście powiedzmy od września?



https://truml.com


print