Nevly


jednym z nich jest miłość


twoja twarz brzmi złowieszczo
niby poezja rys ale czart w prywatnym raju
gra ballady o zmarłym dziecku
słońce zaszło księżyca nie widać
a w chmurach potworna niepewność

koniec dnia w nieskończoność duszy
zaplata palce w zanik światła
jednak znam takie miejsca
gdzie sukienki są w kolorze starego wina
a na plecach nie nosi się lęku



*Do fotografii Jerzego Wolińskiego: "Twarze nieba"



https://truml.com


print