Slawrys


z okazji dnia dziecka!


takie święto że wypada wszystkim dzieciom życzyć by były
 potomstwem hierarchów religijnych! będą wtedy mogły mordować
kraść i być kolejnym pokoleniem wielkich ludzi w swoich kościołach!
i być bezkarne! 

Ja cóż! swoim dzieciom nie mogę nic ofiarować: tylko przeprosić!
niestety moim wrogiem i oprawcom jest ksiądz i jego kochanka i syn
(no i inni koleżeńscy hierarchowie i ich dzieci; ręka rękę myje).

Do władzy dochodzi teraz jedna z najokrutniejszych organizacji
religijnych i pewnie już całkiem na ich rozkaz i z okazji bezkarności
dla ich dzieci ... odwiedzi mnie policja i zamkną!
Wybacze to wam ... rozumie ... wykonacie rozkaz! 
Bo nic tak nie uświęca jak cierpienie i gdy bandyci mogą bezkarnie
zabić!
Tak! strasznie cierpie! nie mogę od lat być kimś ważnym dla swoich
dzieci i być z nimi rodziną i domem. Bo sekta pedoli musi mnie
pokonać i wyszydzić i upokorzyć. 
Szcześć wam Boże religio miłości o krwawej hierarchii. 
Wytrzymam do śmierci! olewam was!  choć cierpię za waszym 
wyrokiem i nie mogę mieć domu i rodziny! to umrę szczęśliwy
i będę miał po za waszym zasięgiem: dom, rodzinę i miłość!!!



https://truml.com


print