Kazimierz Sakowicz


jak poezja


  
byliśmy obok potem ja w niej
ona we mnie widziała słowa
uległe jak moje wiersze
zżyte z oczekiwaniem aż przemówią
 
gdy czas zbliżenia upłynął
słońce oświetliło okno
byłem obok była ze mną
moja żona wierna jak poezja


 2015-05-12



https://truml.com


print