Nesca


pozdrów ode mnie Królową- odświeżam


Cała jestem pokryta tęsknotą jak skórą.
A na niej tatuaże z różnych miejsc w twojej głowie.
Wstydliwe.
Ale pokazuję im, kiedy pytają.
Wypełniona wilgotnym pożądaniem przeciekam, gdy nikt nie patrzy.
Od dawna wiadomo, że wódka wypala smak równie dobrze jak łzy.
W szufladzie z bielizną sterta wciąż zaklejonych kopert.
Wiem, że wrócisz.
Jeszcze tylko rok, miesiąc, samochód, odkurzacz i robot kuchenny.
Mdli mnie od dotrzymanych nieobietnic i tych spojrzeń,
co wcale o ciebie nie pytają.
W kolejnym liście będę znów twarda i niezależna.
Uwierzysz i nie będziesz wnikał.
Jesteśmy tacy nowocześni.
 



https://truml.com


print