Ananke


kij w mrowisko


Niektórzy w swej gruboskórności nosorożca, nie dostrzegają subtelności, powłóczystych spojrzeń, ukradkowych muśnięć i treści wypowiadanej pomiędzy westchnieniem a zapatrzeniem. Niektórym, by dotarła do nich prawda, trzeba, by przejechał ich czołg, uderzył moździerz i strzelił piorun. Czasami więcej subtelności jest w kurze z zapałem grzebiącej w ziemi, niż w  co poniektórych, dla których szczytem dobrych manier i  savoir vru  jest wyklepanie formułki o pięknych oczach, przy czym spojrzenie tegoż jest na wysokości klatki piersiowej oblubienicy.



https://truml.com


print