Slawrys


propagandowa terapia szokiem


No i masz; przelał się wczoraj przez internet i tv temat 
by rząd miał coś z nierządu ... czyli legalne opodatkowanie 
handlu ludźmi, narkotykami i przeniesienie zysku alfonsów 
do kasy ”państwa” - zapewne ja i wielu z nizin społecznych 
co na własnej skórze odczuli ten problem zszokowały te wieści.
Przecież system na tym polega, rząd wprowadza sankcje, akcyzy,
licencje, haracze; dzięki nim może gnębić i niszczyć i spychać 
do szarej strefy 30 procent społeczności; alfonsi i bossowie co zbierają 
haracz, organizują dla rządu i urzędników odpowiednio
sponsorowane terapie finansowe. Pewnie można śmiało 
powiedzieć że 80 procent zysków z prostytucji i handlu ludźmi i narkotykami
trafia do kieszeni urzędników w sposób jawny (fikcyjne firmy
i usługi) lub niejawny (łapówki). Czy to coś zmieni że oni 
zalegalizują to co sami tworzą? raczej wątpię, w tym systemie 
chodzi by część społeczności była ”wdeptana w pobocze” i by
płakali i płacili za to że się tu urodzili.



https://truml.com


print