Wieśniak M


dola


pełzający byt dał dyla
i rankiem się przebrał w motyla
cieszył się chwilę tą chwilą
nim wezmą go i przyszpilą
 
by wtedy zabrać klamoty
i godnie wsiąść do gabloty
spłacając ostatnią ratę
za strój motyla z rabatem



https://truml.com


print