poezjoholiczka


Jak nie przejmować się opiniami innych?


Nie wiem, co jest kluczem do sukcesu, ale kluczem do klęski jest chcieć zadowolić wszystkich.
Bill Cosby
       Wielu ludzi, w tym ja, ma problem z reakcją na opinie innych o sobie, o swoich pracach, zachowaniach, wyglądzie. Dorastamy słuchając opinii, krytyki rodziców, rodzeństwa, nauczycieli. Dostajemy konstruktywne wskazówki, lecz także niedyplomatyczne toksyczne komunikaty. Przejmujemy się tym, co powie przyjaciel, kolega… Wierzymy, że chcą dla nas dobrze. Tylko że opinie, które do nas docierają są jak wielki bajzel informacyjno-medialny, na który jesteśmy skazani w dzisiejszym świecie.  Dlaczego bałagan? Dlatego, że informacje zwrotne na nasz temat wymagają selekcji. Pochodzą od różnych ludzi. Nie znamy intencji naszych krytyków, nie jesteśmy świadomi ich preferencji. Czasami tylko nam się wydaje, że znamy daną osobę na tyle, by do końca przyjąć jej opinię. Zakładamy, że skoro znamy kogoś to znamy jego gust.
Może też nie ufamy własnym osądom i kompetencji…mamy niską samoocenę.
Może  oczkujemy zbyt wiele, chcąc by ktoś perfekcyjnie odniósł się np. do oceny rysunku czy dania..eszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził


W książce Toksyczni ludzie Lillian Glass znalazłam cztery rozdziały pomagające zrozumieć mechanizmy i paradoksy ludzkich osądów. Sam fakt, że nie ma w tym logiki powinno być pocieszające. Znajdują się tam czytelne przykłady z życia wzięte. Autorka daje odpowiedź na takie pytania:


1.      Dlaczego kochają cię tylko wtedy, gdy odnosisz sukcesy lub dobrze wyglądasz?
2.      Dlaczego nienawidzą cię, gdy jesteś piękny, lub dobrze ci się powodzi?
3.      Dlaczego nienawidzą cię, gdy ponosisz klęskę?
4.      Dlaczego nienawidzą cię, gdy poznają cię lepiej?
.Więcej na stronie http://milosc-wiersze-cytaty.blogspot.com/ :)



https://truml.com


print