piórko


prześwietlenie


przysiadła myśl w bujanym fotelu
zachciała
w uniesieniu z radością
chmury wabić barwnym parasolem
przebiec po linie nad smrodem minionej jesieni
 
lecz odrasta jak trawa
każda część zmęczona krzykliwa
poi szyderczym uśmiechem
ciut za blisko
 
zostaje uśpiona



https://truml.com


print