Istar


niekiedy


najpierw jestem matką

ile z nich nie wzejdzie, ty już wiesz, 
zazdroszczę ci tej wiedzy Boże.
czas, gdzie nie istnieje, nie ma tęsknoty.

niekiedy wchodzę do łóżka kobietą
tylko tak pozwalam się kochać,
niedelikatna ta miłość. ale nieodeszła



https://truml.com


print