Wieśniak M


zawsze to jakoś z górki


swoje miejsce na ziemi
48- my ronin 
odnalazł w miejscowości 
poronin
nieopodal muzeum
gdzie w "pięknych okolicznościach przyrody"
zadał sobie -
jakby tu jednym słowem?
- panaceum
na wszelkie zmartwienia i troski
bryznęła krew na śnieg
rozpierzchły  się owce i  gąski
z chat wybiegli górale jak jeden mąż
chociaż w pięciu
włos rzadki z czaszek palcami
odgarniając w przejęciu
oddali...  cześć ... roninowi!
 
sołtys się okazjonalnie  wysłowił
hymnem do gór i lasów
bo może dla ronina
nie znalazł  ździebka
czasu



https://truml.com


print