ZGODLIWY


Echa napięć światowych...


Gdzie jest Truml z przed roku...
Spokój, cisza, wymiany myśli, merytoryczne dyskusje.
Czasem ktoś się wkurzył tylko na polityczne jazdy pana G
                                            Było jak w galerii obrazów...

 
Wracam po jakimś czasie...
flustracja...
obelgi...
wojna wewnątrz i z administracją...
pojedynki i szermierki słowne...
często na uwłaczającym inteligencji poziomie...
                                            Jest jak na targowisku... 

Co się stało?
Nadzieja tylko taka:
Niedługo koniec ferii, może się uspokoi :)

Pozdrawiam wszystkich spokojnych duchem i optymistycznie nastawionych do ludzi.



https://truml.com


print