Wiadomsky


Zima


W polsce każda zima, jest zimą stulecia. Nieodmiennie zaskakuje ona wszystkie służby publiczne. Szkoda tylko, że owe służby nigdy nie zaskakują nas. Niezależnie od pory roku. Nigdy nie można na nich liczyć...

Drogowcy i dozorcy znowu nie posypią na czas jezdni i chodników. Ludzie jak zwykle połamią nogi, a pogotowie nie przyjedzie na czas. Za to ubezpieczalnie konsekwentnie odmówią wypłacenia odszkodowań, z uwagi na "brak należytej ostrożności i odpowiedniego wyposażenia podczas poruszania się w aglomeracji miejskiej, co skutkowało sprowokowaniem nieszczęsliwego zbiegu okoliczności, za który całą winę ponosi ofiara".
A potem będą święta. Mnósto wydanej kasy na nikomu niepotrzebne duperele, i masa zmarnowanego żarcia. Pożyczki dożywotnie i życzenia pobożne.
A potem... tych, którzy przeżyli, znowu zeżre codzienność.



https://truml.com


print