Nika.


Teatr.


Dziennik nie do szuflady.
"Teatr mój widzę ogromny" [więcej skromności- kobieto]
 
Ale teatr MAM! Wczoraj odbyła sie kolejna premiera, tym razem scena historyczna poświęcona 150 rocznicy powstania styczniowego 1863 roku i zrywu powstańczego: VIKTORII MRZYGŁODZKIEJ. Mój scenariusz i reżyseria.
Było wspaniale, jestem super szczęśliwa! Aktorzy - pasjonaci, bo tylko wtedy sie uda. Widzowie dopisali, są jednak patrioci, którzy świętują ŚWIĘTO NIEPODLEGłOŚCI. 
 Jutro jedziemy z tą scenką do Złotego Potoku tam wśród elity inteligencji, będziemy z drżeniem serc czekać na komentarze, potem bedzie staropolska biesiada, wspólne spiewanie pieśni patriotycznych, wznoszenie toastów przy wtórze "KURDESZ", a potem POLONEZ oczywiście do słynnego poloneza z "Pana Tadeusza". Kocham to!



https://truml.com


print