Waldemar Kazubek


Fobian Siembaum bawi się zapałkami i nie sika w nocy do łóżka!


"W dziwnym świecie żyjemy" - pomyślał Fobian Siembaum, gdy czekając na znajomych palących papierosy przed knajpą, wziął do ręki pudełko zapałek. Widniał na nim napis: "Zapałki bezpieczne". Hmmm, to pewnie takie, po zabawie którymi dzieciaki nie moczą się w nocy, albo może takie, którymi wioskowy głupek nie jest w stanie podpalić stogu siana, a może, ostatecznie, takie, którymi nawet najbardziej dupowaty harcerz rozpali ognisko zużywając tylko jedną?
Fobian długo pewnie jeszcze roztrząsałby tę kwestię, gdyby nie szok poznawczy, który postanowił mu zaserwować producent "zapałek bezpiecznych". Otóż poniżej tego pierwszego widniał na pudełku drugi napis: "Instrukcja użytkowania na stronie www.matches.com.pl"!
Fobian odłożył pudełko zapałek, by czegoś przypadkiem nie zepsuć. Czuł, że policzki mu płoną.



https://truml.com


print