Wieśniak M


pacman


jeszcze mi ty maleńka taka
pod nocną lampką trzymasz straż
a mogłaś  łąkom wiatr  zaplatać
zajęczym słuchom pomóc wstać
 
umywasz ręce kiedy tworzę
gdy marszczę brew odwracasz wzrok
poczekaj wiersz na czworo złożę
już lepiej szykuj się na skok
 
jeszcze mi ty maleńka taka
z lamentów nocnych sobie drwisz
a masz! 
nie uciekłaś? o przepraszam!
ja...nie wiedziałem że ty?
śpisz



https://truml.com


print