Istar


sobota


sen, więc tylko czuć obecność. światło w łazience pali się, bo tam jesteś. 
albo gazeta rzucona niedbale na podłogę. monitor rozświetla pokój, deformuje cienie.
wiersz napisał się nocą.
obco, że teraz nie wiem co powiem, że kim jestem...

skromnie tu, w tym śnie o tobie. mówią że umarłeś. śmiejesz się do nich zamiast smucić. wrażenie misji jest nieodparte. spełniasz swoją w świecie, który z pogardą traktuje Innych.
nagrzałam pokój, a teraz otwieram okno. wpuszczam chłód poranka i zapowiedź pociągu, relacji między nami...



https://truml.com


print