Anna Gabriella Lilith Gajda


A o świcie…


 
po tej nocy magii pełnej
gdy u Twego boku będę ufnie spać
Kochany
o świcie mnie zbudź
czułego szeptu ciepłym muśnięciem
i malinowym pocałunkiem
resztki snu z mych powiek strząśnij
razem z ptakami zaśpiewaj mi pieśń
o rosy lśnieniu co nastaje wraz z brzaskiem
a w me włosy wpleć zorzy porannej pasma purpurowe
i zabierz mnie tam
gdzie słońce budzi się ze snu
bym mogła wzejść razem z nim
na błękit firmamentu
sięgnąć zenitu w samo południe
 
a potem niech dzieję się już co chce…
 
 
Anna Gajda „Lilith”
10 lipca 2013 roku
Sosnowiec o brzasku…



https://truml.com


print