Marzena Przekwas-Siemiątkowska


Kiedyś zawrócę


„boję się swoich cichych, ciemnych miejsc (…)”
Urszula Kasprzak
 
 
słońce z dmuchawców podrapane co
 sprawi chwilową ulgę w drodze
liczne odpęknięcia na korze i łokciach
to próba wchłaniania siły na później
zatrzymam się  przy strumieniu
by przelać głód do wysokich butów
kręcenie nosem zostawię na czas obiadu
 ręce w pokrzywach trochę dla zdrowia trochę
by nie chciały
 
zbiorę burzę to pewne
 
 
 
 
 
 



https://truml.com


print