Ewa Żurowska


Cień


zmartwiona
tak siedziałam przy tobie,
ty zapłakany,
z oczami wpatrzonymi we mnie
drżały ci ręce,
a ja tak bardzo bałam się
przerwać ciszę,
bez słowa wstałeś i odszedłeś
zostawiając kwiaty
na moim grobie



https://truml.com


print