Veronica chamaedrys L


w stacji morskiej


nudne spotkanie
nocą raut
nie możesz zasnąć
poczytaj swoją ostatnią książkę
znasz ją przecież na pamięć
albo pobiegaj


stoisz na końcu molo w międzyzdrojach
i krzyczysz do mnie pobudka
wokół nie ma żywego ducha  
(nawet duch  platona gdzieś przepadł)

mówisz
że piękne jest to marcowe słońce
tylko nieco mroźne
przytul je ode mnie

aha wykorzystaj  instrumenty
służące do pomiarów temperatury
i połóż się wreszcie 

zrobię pranie
może pralka znów wyleje
może nil wystąpi z brzegów
może niagarą dopadnie podłogę 

światło rozlewa się po stole 
w słoneczną afrykę

miłego dnia 



https://truml.com


print