Hania


coś o wieczoru śpiewach


Czekam na wieczór.
Na gwiazdy . 
Najpierw cichutko śpiewają, a potem głośniej i głośniej...
To muzyka nocy.
I czekam na Księżyc.Książę wielkiego nieba.
Gdy patrzę w wieczorne niebo, to odwiedzają mnie słowa.
Gdy patrze w wieczorne góry, to robi się ciszej...ciszej...
I  cisza przenosi  w krainę marzeń.
Zapalam świeczki i kadzidełka.
Muzyka za oknem, tylko niebo gra.
Wieczorne wyciszenie i wieczorne marzenie.
Cały dom usypia ...

Mgły nad dolinką opadły.Wiatr gra wieczorne pieśni.
A oni przytuleni pod drzewem czekają na gwiazd wiosenny koncert.



https://truml.com


print