Wieśniak M


myśli wałęsające


leżą sobie normy w zakurzonych szufladach
słońce na nie nie świeci
i deszczyk nie pada
jedna polega na drugiej całkiem po bożemu
by niesfornym przyciąć marginesy
naprostować  różki złemu
 
aby wszystkich było równo
w opasłych tomiskach
 
i tylko reformie
żal
za tyłek ściska



https://truml.com


print