Wojciech Jacek Pelc


123


najpierw należy oczekiwać. najważniejsze
są dni tuż przed, dyskusje w tramwaju,
szkole czy pracy, z kumplami przy piwie.
roztrząsanie, co z lewym skrzydłem, a co
z obroną.

należy włożyć koszulkę, czapeczkę, szalik
(mogą być z logiem sponsora -
teraz to przecież normalne), wtopić się w strumień,
pociągnąć, być falą, która wpłynie
na wynik.

zdzierać gardło aż do dziewięćdziesiątej,
rzucać w ramiona naszemu nieznajomemu.
z krzykiem, że jest, wracać z dumą
i biało-czerwoną nad głową. czasem zaintonować:
nic się nie stało, Polacy...

a później, gdy temperatura opadnie,
koniecznie należy wyobrazić sobie,
że tych, którzy całymi latami kładli się w ziemi,
z tą samą biało-czerwoną na ustach,
nigdy nie było.



Żuławka Sztumska - 11 listopad 2011



https://truml.com


print