Nevly


na łące która nie chce zasypiać


ostatnim szeptem byłaś całkiem
moja z ust wyczytałem zasiej
zgłębiając tajemnicę dotarłem do dna
natury współistnieniem w którym byliśmy
tylko we dwoje teraz już wiem to tam

rodzą sie kwiaty



https://truml.com


print