Nevly


owocem natury


szaleństwo perspektyw na północ od teraźniejszości
słodkie winogrona teorią zauroczeń zmysły wyostrzone
pod zamknięciem powiek w salonie świec o zapachu lata
uniesiony wyobrażam miejsce gdzie zgłodniali jedzą zatracenia
uciekam w dolinę rosochatych myśli równikiem po pąk kwiatu
otwierając wnętrze kiedy do poznania pomiędzy palcami
lepisz się po raz trzeci

rozsmakuj
noc jest taka szybka



https://truml.com


print