Nevly


z wytrzeszczem po świt


oczy szeroko zdziwione przesłankami pożądań
gdy wyszłaś ze snu wprost na promenadę
urodzajnych ogrodów kwiaty wyrosłe
z pełnych przestrzeni nabawiły sie klaustrofobii

bliskości

lot nieprzerwany



https://truml.com


print