Ananke


szkło


Spoglądam w okno,

jeszcze drga twoje odbicie,
jeszcze słychać echa słów.

Wczoraj zaplata się z dziś.

 
 
Odcisk czerwonej szminki na kielichu,
wywołuje wyblakłe wspomienia,
zastygłe na poduszce.

Tak tu zimno.

Pusto.

Cicho.

Przycupnę na skraju dnia,
może jutro nadejdzie szybciej.



https://truml.com


print