Wieśniak M


o niewychodzeniu w morze


rybak miał dość ryb i powiedział nara
niech kto inny teraz łowieniem się para
ja wolę zboża żąć wyprowadzać  osła
 
wieść gruchnęła po wiosce jak jakaś doniosła
choć zwyczajna przecież zdziwić mógł jej  tryb
lecz ja ją rozumiem
też nie lubię ryb



https://truml.com


print