Veronica chamaedrys L


podgrzeję w mikrofali


kiedy czytam twoje książki  zwykle proszę o wyjaśnienia
zdecydowanie wolę słuchać gdy o nich opowiadasz
zanim jeszcze powstaną tak jak teraz kiedy mówisz
że doszperałeś się już kilkunastu postaci które miały życiorys
podobny do jezusa włącznie ze zmartwychwstaniem

wypijmy wreszcie tę kawę bo już zimna
 
kiedy czytam twoje wiersze

czuję tylko nastrój boję się zastanawiać o czym one są
co myślisz albo czujesz
zazwyczaj znajdujemy to czego szukamy
ale co jeśli tam jest coś czego nie szukam
albo nie wiem przejdę obok nie zauważę
albo znajdę to czego nie zawarłaś i czego nie ma
zachwycę się własną imaginacją
kiedy czytam twoje wiersze brakuje mi widoku ciebie

jak wyglądasz kiedy piszesz
towarzyszy ci śmiech czy śmiertelna powaga
a może w ogóle myślami jesteś gdzieś daleko
może to pisanie jest obok
 

pozwól popatrzeć na siebie piszącą
oczy masz jak dawniej niebieskie

albo wypijmy wreszcie tę wspólną kawę
 



https://truml.com


print