Nevly


kiedy jesteśmy


nie mam pojęcia na czym kręci się ten świat
ale z pewnością nie na pokrzepieniu
tyle bólu tyle oczekiwań a koncert trwa póki krwi
jak na ironię pułapki życia dosięgają zwykle nie tych co potrzeba
fachowość lekarzy też pozostawia wiele do życzenia
pies jebał te wszystkie szpitale wraz z losem
który drwi sobie z matki idiotów

najgorzej kiedy drzewo usycha stojąc
a wraz z nim wszyscy którzy kochają jego liście
bez złudzeń jednak pełni wiary pozostańmy
przygotowani na powitanie zanim żal zatriumfuje
zanim niesprawiedliwość zbierze plon ze wszystkich sił
z modlitw wszystkich kiedy wszystko w jego rękach

siejmy nadzieję



https://truml.com


print