Anna Maria Magdalena


wino-wina moja


Porzucam słabość
do ciebie i wina

czysto bez skaz
zaczynam

na hafie ze strun anielskich rzęs
tu garam tam jęki z piekieł bram

do nocy pochylam lice
ku świtu duszę ból rozrywa

do pracy do ludzi
do domu do łez

z kielicha z Hadesem wrzące wino spijam
niech gra muzyka jakoby ja szczęśliwa.



https://truml.com


print