Jerzy Woliński


Coma Berenices


       Nie będę sobie warkocz trefiła,
       Tylko włos zwiążę splątany,
       Bobym się bardziej jeszcze spóźniła, 
       A mój tam tęskni kochany. *      




w ofierze dajesz kosy świątyni
uczuciem splotłaś męża powroty
do gwiazd nazajutrz on przeniesiony
z góry zaświecił pełen uroku  

niebo skarciło ciebie okrutnie
znika chwilowo ta konstelacja
lecz jesień nie trwa przecież zbyt długo
warkocz więc wróci znów pełen gracji    




      z dedykacją Veronice; *- F.Karpiński



https://truml.com


print