Nevly


świecisz


idąc wąską uliczką
pomiędzy czterema ścianami nieba
rozmyślam nad tym jak trudno dotrzeć do kobiety

zatrzymuję się na chwilę
sterroryzowany twoim zapachem upojony
celuję oczami w gwiazdy wreszcie trafiam
ale tylko w jedną

a noc taka jasna



https://truml.com


print