Jerzy Woliński


cztery pory roku


stworzył nam Vivaldi cztery pory roku
każdy swą wybiera no i mamy spokój
a fani jesieni już dziś zachwyceni
powolutku zieleń pięknie się czerwieni
ścieli więc listowiem naszą życia drogę
ulubieńcy lata przeżywają trwogę     

w końcu przyjdzie grudzień i zima przybieży
ucieszy dzieciaki bo im niebo śnieży
zamigoce znowu betlejemska gwiazda
narty wyciągniemy ale będzie jazda
przywitamy lampką jeszcze jeden roczek
i gdy miną mrozy ciepło zafurkocze      

po dniu zakochanych już bliżej ku wiośnie
zakwita przebiśnieg cieszy nas bezgłośnie
krokusy zawilce cała flora świata
budzi się do życia i z fauną się brata
misiu wyszedł z gawry i pszczoły pogania
by zbierały nektar na miodne śniadania 

gdy kwitną kasztany i sad pełen kwiecia
to zbliża się pora najlepsza na świecie
weekendy urlopy i szkolne wakacje
każdemu z nas marzą się nowe atrakcje
nad morzem czy w górach na łąkach i plażach
kochajmy więc wszystkie co rzadko się zdarza



https://truml.com


print