Emma B.


pomiędzy*


Postanowiłam zmienić stronę startową z wp.pl. Miałam ją dotąd z lenistwa, ponieważ bardzo dawno temu założyłam na WP konto internetowe. Dzisiaj znowu do swojego konta przemknęłam przez portal WP i tu i tam zajrzałam. Jakaś amerykańska blogerka z właściwym tamtej kulturze cheese, zwierza się szczerze z przeżywania starości swojego ojca. Nie oburzyłam się, ale zasumowałam. W moim skażonym wykresami umyśle pojawiła się krzywa zależności od bliskich. Tyle się nagadamy o uwiązaniu przy dzieciach, które idąc do przedszkola umieją już zawiązać buty, a ze strachu przed własną starością tworzymy tabu wokół wieloletniej bezradności u schyłku życia. Ile objawów zniecierpliwienia rodzice mają na swoim koncie, a ile cierpliwości oczekują, gdy całymi latami są zmuszeni korzystać z opieki swojego potomstwa. Cytatu z bloga na WP nie polecam. Cholernie mnie zdołował i wpędził w cały cykl refleksji. Idę zagłuszyć je dobrą poranną kawą.

*pomiędzy początkiem i końcem



https://truml.com


print