Marek Gajowniczek


36 Pułk Piechoty Legii Akademickiej


Stare koszary na Listopada
wspominać w sierpniu także wypada.

Stoją do dzisiaj w porządku ruskim.
Zostawił je tu Pułk Orenburski,
gdy go z Warszawy wiatr wojny przegnał.

Po nim koszary przejęła Legia.
Akademicka i ochotnicza.

Długo historia bitwy wylicza
w których przykłady męstwa, odwagi
dawali innym chłopaki z Pragi.

Stare, czerwone mury wojskowe
wciąż pamiętają bój po Osowem.

Chłopców co gnali aż do Wyszkowa
tych, którzy mieli zatryumfować.
Pierwsza porażka to bolszewicka.

Warszawska Legia Akademicka
potrafi bronić przedmieść stolicy.

Legia się zawsze na Pradze liczy.
Cześć jej pamięci oddać wypada
idąc wzdłuż koszar na Listopada.



https://truml.com


print