ALEKSANDRA


wakacje


pił całą noc
jezioro ognisko zabawa
rankiem na drugi brzeg
opił się wody na kaca
 
przejechał się na zlocie
pojazdów militarnych
pod wpływem wina
czołgiem
po pełnym polu namiotowym
 
w remizie grali wódka się lała
zabrał ją swoim bmw
na ostatnią przejażdżkę
 
wracała z pielgrzymki
odłączyła się 
by odpocząć 
bolały stopy
znieczulił jej ból
na zawsze



https://truml.com


print