Wojciech Jacek Pelc


...będę kotem


a dziś wyobraziłem sobie, że będę kotem.
pospaceruję tam i z powrotem we mgle. spiję
mleko rozlane na drodze między gwiazdami, w ciszy,
ostrymi pazurkami porozrywam, to co gęstnieje

i mając nadzieję, że przyjdziesz cała w aksamicie,
głowę położę skrycie na twoich kolanach.
posiedzimy sobie tak do rana, i do ucha
szeptem opowiesz mi... ja będę słuchał.

zamruczę kocie marzenie i będę tylko słuchał.



Żuławka Sztumska - marzec 2009



https://truml.com


print