Wojciech Jacek Pelc


tarcza na czarne


przyjdą nocą w ciemnych okularach
mając wargi mocno zaciśnięte
by z uporem chodzić po twej głowie
podpowiadać nową życia puentę

mocny powróz włożą w słabe dłonie
lub tabletki sumień usypiacze
będą szeptać słowa o wolności
pozmieniają drogowskazy znaczeń

opowiedzą kilka pięknych bajek
o krainie w której wieczna radość
tylko po to byś otworzył serce
wpuścił wszystkie zanim stąd odjadą

w samotności mając sprzymierzeńca
wciąż żerują na ludzkim dramacie
lecz spokojnie już cię nie dopadną
jestem obok ja tarcza przyjaciel



Łęczyca - luty 2009



https://truml.com


print