LUCJA


mały gość (od mojego wnuczka dla Trumla)


stoi na stacji Sidia A 55
ciężka ogromna
i pot z niej spływa
tłusta oliwa
stoi i sapie
żar z gorącego jej brzucha
bucha
stoi i sapie
i płomień leci
a jeszcze ogień
na dole płomień
na dole buch
i koła w ruch
idź do mechanika
niechaj cię zbada
niech wyleczy

sorki to interpretacja lokomotywy; autorem jest mój sześcioletni wnuczek - fan motoryzacji ("babciu przeczytaj jeszcze raz mój wiersz może poprawimy") Nic po jego powprawkach nie zmieniłam
Proszę punkcik dla mojego Filipka vel "Słoneczko"



https://truml.com


print