Leszek


Dorośli mali


( dla Steni przyjaciółki dziecinnych lat)

bawili się we dwoje
w dorosłych w życie
 jakie widzieli
jakie znali

rozłożyli kocyk na trawie
nie kocyk dom prawdziwy
ona dziecko - kobieta
on mężczyzna -  dziecko
dorośli  w przedszkolu
do szkoły za wcześnie

w rodzinę się bawili
jaką widzieli
jaką znali
zapamiętali głęboko
dwie różne - a takie same

ona obiad gotuje
z trawki - kapusta
kamienia - ziemniak
kwiatem mlecza ozdabia

on z pracy wraca
od lewa do prawa
od prawej do lewa
z przerwami
z odpoczynkiem - na ziemi
tak widział i tak zapamiętał
jak ojciec

ona potulna skulona
słucha  jak ona - matka
krzyku nienawiści władzy
krzyku - który się domaga

tak  bawią się dzieci
dzieci nasze - niczyje
duże  a małe

Leszek K.



https://truml.com


print