Istar


cytat


zdaje się że nie mnie wołasz
makowe grzechotki rozbawiają łąkę

nasłuchuję dnia w milczeniu nocy
kiedy dźwięki przekręca jak klucze
stare ptaki w klatce wiją gniazdo
jednym tchnieniem wykluwają ciszę
 
może jeszcze zdążę lepszym wierszem
uczcić burzę zanim wzejdzie słońce
niepokoje mrocznych doznań teraz
budzą drżeniem obejmując duszę
 
marzę że mnie jeszcze kiedyś dotkniesz
świtem, daną obietnicą 
wtedy szliśmy ulicami w przyszłość
odgradzając od lęków to bliżej
 
supłasz wiatrem rozczesane włosy
dłonie mocno wplatasz w moje martwe
będę trawić każdą cząstkę jestem 
zanim znikniesz snem niedokończonym



https://truml.com


print