zielona cebulka


Mieszanka Wedlowska


rzucasz we mnie papierkami po cukierkach i byłoby to nawet 
miłe, ale celujesz w żonę, a ja dostaję przypadkiem i nawet tego
nie widzisz. nic dziwnego - cała jestem w paproszkach i szepczę ci ubiegły rok.
ona jest głośniej - płacze, bo chce sreberko i koronę na głowie. w efekcie 
wszyscy jesteśmy zawiedzeni. powinnam już iść ktoś zwrócił na mnie uwagę 
 
i czeka, a ja ciągle nie pozbyłam się twoich nawyków - jem makaron z parmezanem
i śpiewam przed snem, to chyba nie fair bo wczoraj wybrałam obrączki -
mówią, że się zakochałam. a ja nie wiem, zawsze jak mi zależało
byłam na diecie, a z nim jem dużo cukierków i mi dobrze. z pustym żołądkiem
miałam złe sny, w których głodują wróbelki i mnie nie widzisz.



https://truml.com


print