Monika Joanna


Kosz z zabawkami


dwie lalki szyte dłońmi prababci
miś z oderwaną łapką
stały na czele zabawkowej gwardii

pobity globus bez osi - szukało się dróg
do nowych światów pachnących
mlekiem, kardamonem i truskawkami

blaszany kogutek oberwany wichurą
kaczka na kółkach latały po pokoju
w stukocie drewniaków dziadka

różowa skakanka, tęczowa guma
- gdy miało się dość gotowania kartoflii
w łupinach dla złotowłosego cygana

na samotny obiad babki z piasku
robaki zbierane w szczelinach chodnika
- nie można stąpnąć na kreskę

a wieczorem po tabaludze i smerfach
nocną ciszę zakłócały jedynie
oddechy spod bazy z koca



https://truml.com


print