Marek Gajowniczek


Idą


Idą w nieznane
Nieprzeczytane
Niechciane strofy.
Szukają raju
Wygnane z kraju
I z Europy.

Z pyłem wulkanu
Ściekły z ekranu
Rurami ropy.
Nieprzeczytane,
Poobijane
Razami kopyt.

Idą przed siebie.
Dokąd? Nikt nie wie.
Niosą kłopoty.
Nieprzeczytane
Zakazywane
Niechciane strofy.

Idą w szeregu.
Wyszły z obiegu
Powyrywane.
Blizna po bliźnie,
Mojej Ojczyźnie
Serca zabrane.

Chciałyby wrócić.
Ziemi nie rzucić.
Język zachować.
Mój Dobry Panie
Znajdź dla nich pamięć.
Do ludzi prowadź!



https://truml.com


print