lajana


zdarza się


przykręcam niewidoczną śrubkę
w środku mechanizmu
dociskam - płynie świt
z każdą dziesiątką minut
dalej od brzegu
już tylko punkt
 
zostaje fragment
postrzępiony przekornie jak czupryna
wesołego mandryla
 
później składam kropkę do kropki
nie do śmiechu
kolekcja reklam wizytówek
zapisków na przypadkowych fiszkach
 
błogi prysznic - krople
urywek drzemki rąbek koca
figiel z kotem
 
sklejają się pod powiekami
wszystkie jak
 
martwa natura z plecionym krzesłem



https://truml.com


print